Kraty i kratki

Zarówno duże kraty, jak i drobne kratki i pepitki, to wzory ponadczasowe. Występują we wszystkich kulturach. Na tą małą kratkę, czarno-białą pepitkę Anglicy mówią „psi ząb”, Francuzi – „kurza stopka”, a Hiszpanie – pestka, czyli właśnie pepita. Ten charakterystyczny czarno-biały wzór był ulubionym motywem Coco Chanel.

Zarówno duże kraty, jak i drobne kratki i pepitki, to wzory ponadczasowe. Występują we wszystkich kulturach. Na tą małą kratkę, czarno-białą pepitkę Anglicy mówią „psi ząb”, Francuzi – „kurza stopka”, a Hiszpanie – pestka, czyli właśnie pepita. Ten charakterystyczny czarno-biały wzór był ulubionym motywem Coco Chanel.

Kratka może być poważna i zabawna, dwukolorowa i wielobarwna. Te klasyczne szkockie kraty łączą w sobie całą paletę różnych barw. Kraty, to również cała gama możliwości: mogą być w wersji pionowej, poziomej i na skos.

Kraty tworzą klimat jak z angielskiej rezydencji. Na zasłonach, firanach, roletach, obrusach, poduszkach, mogą być wszędzie. Oczywiście nie wszystkie na raz. Można je dobrać z paskami, np. na modnych obecnie obiciach mebli.

Odwołują się również do czasów naszego dzieciństwa. Przypominają wiejskie klimaty, przenoszone do miejskich mieszkań w blokach, razem z przemieszczającymi się właścicielkami. To zasłonki w babcinych oknach w kolorach biało-niebieskim, biało-zielonym, biało-różowym i biało-czerwonym. Najczęściej w kuchni panowały takie kolory. Mogły być pastelowe lub mocne, wyraziste. Dawniej w każdym domu można było znaleźć regularne kratki na zasłonach i obrusach.

Oczami wyobraźni widzimy je wszędzie: np. kot przykryty pledem w kratkę, ściereczka wisząca w kuchni w drobną kratkę lub obramowana wzorem w kratkę, kratka plecione ze sznurka, kratka drewniana na pnącza w ogrodzie. No i wreszcie…zeszyt w kratkę. Jesteśmy po prostu skazani na kratkę. I bardzo dobrze.

zobacz galerię naszych obrusów w kratkę »

Czytaj także: